Abramowicz sama to przyznała. Jest dla Świątek kimś więcej niż psycholożką
Abramowicz sama się przyznała. Jest dla Świątek kimś więcej niż psycholożką

Nie ustaje dyskusja nt. roli, jaką w teamie oraz ogólnie w życiu Igi Świątek pełni Daria Abramowicz. Niedawne wybuchy frustracji Polki na korcie wywołały lawinę komentarzy podważających jakość pracy psycholog, a zdaniem wielu osób ich relacja stała się zbyt osobista. Uważa tak choćby znany psycholog Dariusz Nowicki. W rozmowie z portalem Interia wyraził on opinię, że pewne granice zostały przekroczone. Przy czym nie jest to żadna tajemnica, jako że szczegółów relacji z Igą nie skrywała sama Abramowicz.
Nie podanie ręki Wimowi Fissette po porażce z Mirrą Andriejewą w Dubaju, atak na chłopca do podawania piłek podczas kolejnego przegranego starcia z Andriejewą, tym razem w Indian Wells. Stan mentalny Igi Świątek wzbudza zmartwienie u wielu osób. Lata mijają, a Polka nie czyni wyraźnego progresu w zakresie radzenia sobie z emocjami. Cała sytuacja sprawia, ze najmocniej obrywa się jej psycholog Daria Abramowicz. Efekty jej pracy były podważane i krytykowane już wcześniej, choćby po porażce w półfinale igrzysk w Paryżu