
Lech Sidor w bardzo mocnych słowach zareagował na porażkę Igi Świątek z Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie. Komentator Eurosportu wprost zwrócił się do Wima Fissette’a — szkoleniowca polskiej tenisistki — i kazał mu się… “pakować”. “Nie znajdziesz roboty nawet w supermarkecie” — napisał. A to nie wszystko.
“Wim Fissette pakuj torby, bo nie znajdziesz roboty nawet w supermarkecie. Jest źle, bo rodzi się pytanie: kto za plan taktyczny dzisiaj odpowiadał? Ktoś spyta: jaki plan? Może Zosia Samosia! Kto rządzi? To jest pytanie najważniejsze” — przekazał Sidor na platformie X.
Przypomnijmy, że Italian Open miał dać jasne i klarowne odpowiedzi przed zbliżającym się wielkimi krokami Roland Garros. Zamiast tego pozostawił więcej pytań. Świątek przegrała z Danielle Collins 1:6, 5:7 i po raz kolejny pokazała, że nie jest sobą. Korty, które teoretycznie miały jej sprzyjać, tym razem obnażyły jej bardzo poważne problemy.