
Iga Świątek ciężko trenuje, by w jak najlepszej formie zacząć wielkoszlemowy Roland Garros. “Jestem martwa” — napisała nasza tenisistka na Instagramie po treningu z tenisistą Alejandro Tabilo. Do relacji dodała zdjęcie zużytej piłki tenisowej, a jej sparingpartner natychmiast odpowiedział. W Paryżu na Świątek czeka trudne zadanie.
W piątek Iga Świątek trenowała przed występem w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Okazało się, że jej sparingpartnerem tego dnia był Alejandro Tabilo. Chilijczyk to aktualnie 61. zawodnik w rankingu ATP.
Już po treningu Świątek opublikowała na instagramowej relacji zdjęcie zużytej piłki tenisowej. Gołym okiem widać, że była silnie uderzana. “Jestem martwa” — napisała nasza tenisistka i przy okazji podziękowała Tabilo za wspólną grę.
Iga Świątek chce obronić tytuł na kortach Rolanda Garrosa. Będzie trudno
Choć w ostatnich tygodniach Świątek notuje wyraźny spadek formy, wciąż jest jedną z faworytek do wygrania wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Zajmująca aktualnie 5. miejsce w rankingu WTA tenisistka z Raszyna triumfowała na paryskich kortach w trzech ostatnich edycjach turnieju. Łącznie ma na swoim koncie cztery tytuły wywalczone w stolicy Francji.
O powtórzenie sukcesu z poprzednich lat będzie trudno nie tylko ze względu na dyspozycję Świątek. Z racji na niższe miejsce w rankingu WTA, nasza tenisistka trafiła na dość trudne rywalki w drodze do finału.



