
Chociaż Roland Garros jest świętem tenisa, to kontrowersyjne decyzje Francuzów doprowadziły do ogromnej dyskusji. “To, co widzieliśmy wczoraj podczas dwóch ćwierćfinałów kobiet, jest bardzo rozczarowujące […] Niestety nic w tej kwestii nie zrobiono” — grzmi reporterka France 24, Natalia Ruiz Giraldo w rozmowie z
Obrazki z meczów kobiet i mężczyzn na głównej scenie Roland Garros znacząco się różnią. Podczas spotkań pań trybuny Philippe’a Chatriera często świecą pustkami – przynajmniej na początku. Publiczność zjawia się powoli, a kort zapełnia się zwykle dopiero po pierwszym secie.
To niekoniecznie efekt braku zainteresowania kobiecym tenisem, ale bardziej specyfika francuskiej publiczności. W Paryżu wielu kibiców traktuje sportowe wydarzenia jako część szerszego, kulturalnego dnia – wliczając w to obowiązkową przerwę na kieliszek wina, lunch lub spokojną rozmowę z przyjaciółmi. Francuzi uwielbiają wspólne posiłki, które nie są dla nich tylko dorzuceniem kolejnych kalorii, ale przede wszystkim celebracją bycia razem.



