Tego nikt nie przewidział! Niezwykła szansa Igi Świątek. Oto dowód

Iga Świątek gra dalej w Bad Homburg! Trwa zatem ostatni sprawdzian polskiej tenisistki przed Wimbledonem. W czwartek kibice i eksperci długo pozostawiali w niepewności, bo mecz z Jekateriną Aleksandrową został przerwany ze względu na deszcz. Górą była Polka, co cieszy ekspertów z jeszcze jednego nieoczekiwanego powodu. 24-latka jeszcze ani razu w tym sezonie nie zagrała w finale turnieju WTA, a szansę na to ma na nielubianej przez siebie trawie. “Czeka od 383 dni” — wylicza dziennikarz Dawid Żbik. Wystarczy spojrzeć na jej poprzednie dokonania.

Polska tenisistka wciąż nie kończy zmagań przed Wimbledonem. W czwartek wyrównała swój wynik sprzed trzech lat i jest w półfinale turnieju w Niemczech. Po bardzo trudnym pojedynku przerwanym na ponad godzinę przez deszcz. Pozytywne reakcje w związku z grą Polki dało się zauważyć już w pierwszym secie. “Znakomicie returnuje Iga Świątek na początku tego spotkania. Sprawia sporo kłopotów rywalce tym elementem” — zauważa konto Z kortu na X.