Rewolucja w US Open. Iga Świątek jedną z twarzy. To już pewne
Rewolucja w US Open. Iga Świątek jedną z twarzy. To już pewne

Tegoroczne US Open będzie wyjątkowe, w dużej mierze przez rewolucję, jaką czeka turniej miksta, co od samego początku budziło spore kontrowersje. To jednak nie zdemotywowało organizatorów, którzy ogłosili właśnie 14 gwiazdorskich par tegorocznych zmagań, na czele z Igą Świątek. Wielką nieobecną jest jak na razie Aryna Sabalenka, lecz wciąż istnieje cień szansy, że liderka rankingu WTA weźmie udział w rywalizacji.
Już za niecały miesiąc ruszy ostatni w tym roku turniej wielkoszlemowy. Organizatorzy US Open jeszcze przed startem rywalizacji postarali się, żeby o zmaganiach w Nowym Jorku było bardzo głośno. Wszystko przez rewolucyjną zmianę w turnieju mikstów.
Wcześniej zmagania par mieszanych odbywały się w drugim tygodniu turniejów singlowych kobiet i mężczyzn, kiedy dostępność kortów była po prostu znacznie większa. W tym roku turniej miksta odbywać się będzie jeszcze w trakcie singlowych kwalifikacji przez dwa dni (19-20 sierpnia).
To jednak nie wszystko, bo jak tłumaczyli organizatorzy, żeby podnieść rangę rywalizacji, to w turnieju wezmą udział światowe sławy, niekoniecznie kojarzone z grą mieszaną. To nie podobało się Janowi Zielińskiemu, który w mikście wraz z Su-wei Hsieh wygrali w 2024 r. Australian Open i Wimbledon. Ten sam duet znalazł się na wstępnej liście zgłoszony par do tegorocznej wyjątkowej rywalizacji w US Open, lecz jak na razie nie znalazł uznania w oczach organizatorów.