Iga Świątek w drugiej rundzie WTA 1000 w Cincinnati zagra z Anastasiją Potapową, a w międzyczasie swoją rywalkę poznała także Aryna Sabalenka. I Białorusinka trafiła wyjątkowo niekorzystnie! Jej pierwszą przeciwniczką będzie Marketa Vondrousova. A ta rozpoczęła amerykański turniej w niesamowitym stylu.
Aryna Sabalenka, podobnie jak Iga Świątek w pierwszej rundzie WTA 1000 w Cincinnati miała wolny los. Zawody zaczyna od drugiego etapu i już tam czeka na nią niełatwa rywalka. To, z kim zagra Białorusinka, rozstrzygnęło się w czwartkowy wieczór i wiemy już, że jej przeciwniczką będzie Marketa Vondrousova.
Czeszka w pierwszej rundzie mierzyła się z Jaqueline Cristian. Dużo lepiej zaczęła Rumunka, bo prowadziła już 3:1, 40:0. Wtedy wydawało się, że lada moment będzie ona w stanie uciec z wynikiem Vondrousovej i przynajmniej domknąć rezultat pierwszego seta. Nic bardziej mylnego! W kluczowym momencie Czeszka zdołała się obudzić i wrócić na odpowiednie tory.
W pierwszej partii Vondrousova nie oddała już ani jednego gema i wygrała 6:3. W drugiej kontynuowała świetną grę i jej rywalka była całkowicie bezradna. Wynik 6:1 mówi sam za siebie. To oznacza, że Sabalenka w pierwszej rundzie w Cincinnati zagra właśnie z triumfatorką wielkoszlemowego Wimbledonu z 2023 r.
Pierwsza rakieta świata oczywiście będzie faworytką, ale Czeszki nie można całkowicie skreślać. W pierwszym pojedynku z Cristian udowodniła, że jest w formie, dlatego Białorusinka musi uważać, jeśli nie będzie chciała zaliczyć sensacyjnej wpadki na początku amerykańskiego tysięcznika. Jej pierwszy mecz powinien odbyć się już w sobotę.
