
— Myślę, że znowu jest w takim “winning mode” i pewnie będzie to, jeszcze trochę trwało — mówi Tomasz Wiktorowski w rozmowie z Eurosportem. Znany trener, który aktualnie pracuje z Naomi Osaką “na gorąco” prosto z US Open podsumował Igę Świątek i jej niedawny, gigantyczny sukces podczas Wimbledonu.
US Open ruszyło pełną parą, a fani muszą mieć na uwadze, że poza zawodniczkami i zawodnikami z naszego kraju w turnieju mamy także polskiego szkoleniowca. Chodzi oczywiście o Tomasza Wiktorowskiego, który aktualnie pracuje z Naomi Osaką i wspiera Japonkę również podczas tej wielkoszlemowej imprezy.
Były trener Igi Świątek udzielił “na gorąco” krótkiego wywiadu dla Eurosportu. Był on pytany o atmosferę w Nowym Jorku, którą ocenił pozytywnie, ale nie tylko. Padło też o pytanie o niedawny gigantyczny sukces jego byłej zawodniczki, jakim niewątpliwie był triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie.
— Myślę, że chyba specjalnie nic mnie nie zaskoczyło [w grze Świątek w ostatnich tygodniach], natomiast wiadomo, że ten wynik w Wimbledonie jest historyczny, wyjątkowy. To jest coś niesamowitego i tak jak gratulowałem całej ekipie, tak jeszcze raz mogę pogratulować tego tytułu, bo to jest kawał historii. Wimbledon to najstarszy turniej i chyba najbardziej prestiżowy — powiedział Wiktorowski.
— Tak jak patrzyłem na Igę, to wygląda na to, że wróciła jej pewność siebie, świetnie się porusza po korcie, świetnie wygląda fizycznie i myślę, że znowu jest w takim “winning mode” i pewnie będzie to, jeszcze trochę trwało — dodał. Warto wspomnieć, że Świątek swój pierwszy mecz w US Open rozegra we wtorek o godz. 17.30, a Osaka w nocy z wtorku na środę ok. godz. 1.00 czasu polskiego.