US Open przyniosło Arynie Sabalence czwarty tytuł wielkoszlemowy w seniorskiej karierze. Liderka rankingu WTA broni swojej znacznej przewagi nad resztą stawki w kobiecym tenisie, a teraz na jej sukces zareagował Aleksander Łukaszenka. Prezydent Białorusi złożył gratulacje swojej rodaczce.
Finał przyniósł sporo emocji, a na koniec Aryna Sabalenka złamała serca amerykańskich kibiców, którzy trzymali kciuki za Amandę Anisimovą. To ona zwyciężyła w dwóch setach i obroniła tytuł mistrzyni US Open zdobyty w 2024 r. W ten sposób zdobyła swój czwarty tytuł wielkoszlemowy — tyle samo ma Naomi Osaka, o dwa więcej ma Iga Świątek.
Na sukces liderki rankingu WTA zareagował już Aleksander Łukaszenka. Prezydent Białorusi zwrócił się do tenisistki, gratulując jej zdobycia prestiżowego trofeum. Jego słowa cytuje serwis belta.by. “Droga Aryno, gratuluję ci kolejnego wspaniałego zwycięstwa w US Open. Dzięki twojemu prawdziwie mistrzowskiemu charakterowi kolejny wielki szczyt został zdobyty” — rozpoczyna swoje gratulacje Łukaszenka.
“Jestem przekonany, że na wszystkich kontynentach i w każdym kraju zawsze czujesz wsparcie od swoich rodaków. Jesteśmy z ciebie dumni i życzymy ci nowych osiągnięć” — przekazuje serwis belta.by, powołując się na biuro prasowe Łukaszenki.
Poglądy polityczne Sabalenki wzbudzały spore poruszenie, także w kontekście protestów po wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 r. Wówczas miała skrytykować rząd za agresywną reakcję wobec pokojowych protestów, ale z drugiej strony jej nazwisko znalazło się na liście otwartym od sportowców, którzy chcieli odłączenia sportu od polityki. Ten list został odebrany jako sprzyjający Łukaszence.
W 2023 r. Sabalenka pośrednio wyraziła swój sprzeciw wobec inwazji wojsk rosyjskich na wolną Ukrainę. — Nikt na świecie, ani rosyjscy, ani białoruscy sportowcy, nie wspierają wojny. Nikt. Jak możemy ją wspierać? Normalni ludzie nigdy się na to nie zgodzą — mówiła podczas French Open.
