Aryna Sabalenka, mimo iż wycofała się z turnieju w Seulu i Pekinie, wciąż osiąga kolejne sukcesy. Białoruska tenisistka znów ma powody do radości, gdyż w poniedziałek 29 września rozpoczęła swój 50. tydzień z rzędu na pierwszym miejscu rankingu WTA. Jest 10 zawodniczką, która zapisała na swoim koncie ten niemały sukces.
Trąbią o sukcesie Aryny Sabalenki
Aryna Sabalenka wypoczywa w Grecji, gdzie nie tylko świetnie się bawi w towarzystwie najbliższych, ale też trenuje. Białorusinka ze sporą przewagą nad Igą Świątek zapewne cieszy się również 50. tygodniem z rzędu na miejscu liderki rankingu WTA, jednak Polka ma szanse na to, by zabrać jej to miejsce jeszcze w tym roku.
Świetny czas Aryny Sabalenki
Należy zaznaczyć, że to drugi okres Sabalenki na szczycie rankingu WTA, który rozpoczęła w październiku 2024 r., gdy Iga Świątek z wiadomych już względów nie brała udziału w rywalizacji. Ogólnie rzecz biorąc to już jej 58. tydzień na miejscu liderki, po tym, jak królowała przez osiem tygodni w 2023 r.
Wiele wskazuje na to, że Sabalenka może kontynuować dobrą passę i wyprzedzić Świątek, która spędziła 75 tygodni z rzędu na miejscu liderki rankingu WTA (od 4 kwietnia 2022 r. do 10 września 2023 r.). W sumie Polka na miejscu liderki rankingu WTA spędziła 125 tyg. (kolejne 50 tygodni od 6 listopada 2023 r. do 20 października 2024 r.).
Sabalenka ma powody do radości
“50 tygodni z rzędu na pierwszym miejscu. Aryna Sabalenka rozpoczyna dziś 50. tydzień z rzędu na pierwszym miejscu rankingu WTA. Jest zaledwie 10. kobietą w historii rankingu WTA, która osiągnęła ten wyczyn po: Evert, Navratilovej, Graf, Seles, Hingis, Williams, Henin, Bary i Świątek” — napisano na profilu “Tennis” na platformie X.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy Aryna Sabalenka dotarła do ćwierćfinałów lub wyżej w 15 z 17 turniejów, w których brała udział, wygrywając pięć tytułów (w zeszłym roku w Wuhan, a w tym w Brisbane, Miami, Madrycie i US Open) oraz docierając do czterech finałów (w tym, w tym roku w Australian Open i Rolanda Garrosa).
Świątek ma szanse wyprzedzić Sabalenkę
Mimo sporych sukcesów i dobrych statystyk Białorusinka nie ma jeszcze zapewnionego miejsca w rankingu na koniec roku, ponieważ Świątek ma realne szanse na to, by ją wyprzedzić. Podczas zbliżającego WTA Finals może dojść do rozstrzygnięcia tej sagi.
