Było po 23.00, gdy nadeszła decyzja! Aryna Sabalenka nie zagra w Montrealu
Było po 23.00, gdy nadeszła decyzja! Aryna Sabalenka nie zagra w Montrealu

Tuż po 23.00 czasu polskiego organizatorzy turnieju WTA rangi 1000 w Montrealu ogłosili wieści o wycofaniu dwóch gwiazd. Wiadomo już, że na kanadyjskich kortach nie zobaczymy Aryny Sabalenki oraz Pauli Badosy. Nieobecność liderki rankingu oznacza, że straci ona ponad 200 pkt ze swojego dorobku w rankingu. W komunikacie Sabalenka podała powód swojej rezygnacji z gry w Montrealu.
Turniej WTA w Montrealu jest istotną częścią przygotowań tenisistek do startu w US Open. Jako impreza rangi 1000 tradycyjnie może liczyć na udział zawodniczek ze światowej czołówki, choć w tym roku zabraknie w niej rakiety numer jeden. Jak się bowiem okazuje, w turnieju nie wystąpi Aryna Sabalenka.
W oficjalnym komunikacie organizatorzy potwierdzili bowiem, że Aryna Sabalenka nie zagra w Montrealu ze względu na zmęczenie. Wśród uczestniczek zabraknie także Pauli Badosy, innej przedstawicielki czołówki rankingu, która wciąż zmaga się z kontuzją.
Aryna Sabalenka nie zagra w turnieju WTA 1000 w Montrealu
“Wyczekuję rozpoczęcia części sezonu na kortach twardych, ale by dać sobie największe szanse na sukces, zdecydowałam, że najlepszą decyzją będzie rezygnacja z gry w Montrealu” — powiedziała Sabalenka, której słowa cytuje dziennikarz Michał Samulski.
To oznacza, że pierwsza rakieta rankingu WTA na pewno straci 215 pkt, które zarobiła w sezonie 2024 za awans do ćwierćfinału turnieju. Znacznie trudniejsze dla Sabalenki będą kolejne tygodnie, w których ma bronić tytułów zdobytych w WTA 1000 w Cincinnati oraz w US Open.
W Montrealu pojawić się ma za to Iga Świątek, dla której będzie to pierwszy turniej po zwycięstwie w Wimbledonie. Polskę w Kanadzie reprezentować będą również Magdalena Fręch oraz Magda Linette.



