
Jak zauważył dziennikarz tenisowy Bastien Fachan Jelena Rybakina została pierwszą zawodniczką w tej dekadzie, która w turnieju Wielkiego Szlema wygrała z Igą Świątek pierwszego seta 6:1 lub 6:0. Nawet to nie wystarczyło jednak Kazaszce, aby pokonać byłą liderkę rankingu WTA i pozbawić ją miejsca w ćwierćfinale Roland Garros 2025!
Początek niedzielnego starcia 1/8 finału paryskiego turnieju był pokazem siły ze strony Rybakiny. Tenisistka urodzona w Moskwie kompletnie zdominowała Polkę, która nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na znakomitą dyspozycję swojej rywalki. Kazaszka grała jak z nut i w ekspresowym tempie wyszła na prowadzenie 5:0.
Chwilę później wydawało się, że set zakończy się porażką Świątek do zera, ale mimo stanu 15:40 nasza reprezentantka zdołał odwrócić losy szóstego gema. 24-latka obroniła dwa break pointy i po długiej rozgrywce w końcu otworzyła swój licznik. Na więcej Rybakina już jednak nie pozwoliła i pierwsza odsłona pojedynku zakończyła się wynikiem 6:1.
Jak się okazuje, Kazaszka stała się wówczas pierwszą zawodniczką w tej dekadzie, która w turnieju Wielkiego Szlema tak wyraźnie zdominowała raszyniankę w otwierającym secie.