
Były lider rankingu ATP Andy Roddick ocenił formę Igi Świątek. Według Amerykanina Polka wciąż pozostaje faworytką w turniejach w Rzymie i w Paryżu, ale zauważył pewną zmianę. — Pytanie brzmi, czy w tym roku jest to mniej pewne niż wcześniej i dlaczego? — zastanawiał się Roddick.
Iga Świątek ma za sobą trudne tygodnie w tenisowym tourze. Po odpadnięciu w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie przeciwko Jelenie Ostapenko i w półfinale turnieju w Madrycie po jednostronnym meczu przeciwko Coco Gauff Polka aktualnie przygotowuje się do turnieju w Rzymie. Podobnie jak w Madrycie w Rzymie Świątek również broni tytułu.
Iga Świątek ma za sobą trudne tygodnie w tenisowym tourze. Po odpadnięciu w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie przeciwko Jelenie Ostapenko i w półfinale turnieju w Madrycie po jednostronnym meczu przeciwko Coco Gauff Polka aktualnie przygotowuje się do turnieju w Rzymie. Podobnie jak w Madrycie w Rzymie Świątek również broni tytułu.
— Iga jest tak dobra, że czasami przegrywa i stąd krytyka. Czasami przegrywa w półfinale. Wygrała pięć turniejów wielkoszlemowych, będzie faworytką. Pytanie brzmi, czy w tym roku jest to mniej pewne niż wcześniej i dlaczego? – zastanawiał się Roddick.
Polecamy: Amerykanie wieszczą przełom w sprawie Igi Świątek. Wymarzony scenariusz
Roddick nie ma wątpliwości. “Świątek faworytką”. Amerykanin jednak widzi różnicę
— Myślę, że najważniejszą zmienną jest to, która Iga się pojawi, jakie będzie jej nastawienie, jaki będzie jej poziom szczęścia. Ona może wygrać 6:1, 6:1, to wiemy, ale pytanie brzmi, co się wydarzy, gdy ktoś doprowadzi w meczu z nią do stanu 5:5 — odpowiedział mu John Wertheim, współprowadzący podcast “Served”.


