Iga Świątek bez zbędnej skromności. W końcu przyznała.

Iga Świątek za chwilę rozpocznie swoją ulubioną część sezonu na kortach ziemnych. Polka uważana za królową tej nawierzchni jest gotowa do gry w Stuttgarcie, a w rozmowie z mediami, na chwilę przed startem turnieju zdradziła, o czym tak naprawdę marzy. Polka nigdy tego nie mówiła.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Iga Świątek o rywalizacji w Stuttgarcie
Iga Świątek od wielu miesięcy nie wygrała ani jednego turnieju. W związku z tym wciąż głośno jest o problemach Polki, która jak mówi, stara się robić wszystko, by znów grać swój najlepszy tenis. Fani raszynianki mają nadzieję, że w Stuttgarcie przełamie ona swoją nie najlepszą passę.

W Niemczech Iga Światek czuje się dobrze i jak zaznaczała w relacji Porsche Tennis na Instagramie, w Stuttgarcie korzysta z tego, że może tam jeździć porsche, ze względu na to, że do szkolenia swoich umiejętności za kierownicą ma czas tylko będąc w domu, w Warszawie.

Iga Świątek zamieszka poza Polską?! Takie ma marzenie!
Nie ukrywa też, że jeżdżąc samochodem, czuje się wolna i może udać się, gdzie tylko ma ochotę w mieście, które jest znacznie spokojniejsze niż np. Miami.

Iga Świątek odpowiadając na pytania fanów, zadawane jej za pośrednictwem wspomnianego profilu, zdradziła też, jakie jest jej poza tenisowe marzenie. 23-latka jeszcze nigdy o tym nie mówiła. W końcu porzuciła skromność!

Wydali wyrok w sprawie Igi Świątek. “Dzwony alarmowe”
Iga Świątek bez ogródek. O tym marzy
— Poza tenisem moje największe marzenie to mieć super ładny, duży dom zaraz nad oceanem. Pewnie jak zakończę karierę, będę miała dużo pomysłów na to, co robić dalej. Jeszcze nie wiem, co. Mam nadzieję, że nauczę się jak prowadzić biznes i odkrywać inne części życia. To moje marzenie — powiedziała Iga Świątek w nagraniu opublikowanym na instastories PorscheTennis.