Tennis

Do tego turnieju jest jeszcze pół roku. Już reklamują go Igą Świątek

Do tego turnieju jest jeszcze pół roku. Już reklamują go Igą Świątek

Iga Świątek dopiero co wygrała Wimbledon, a Australian Open nazwiskiem polskiej tenisistki już promuje nadchodzącą edycję swojego turnieju. Na stronie internetowej tej imprezy czytamy nie tylko o naszej zawodniczce, ale również Carlosie Alcarazie, Janniku Sinnerze i Arynie Sabalence. Przedstawione zostały bardzo ciekawe fakty.

“Sinner, Alcaraz, Świątek i Sabalenka podczas Wimbledonu zwiększyli swoją kontrolę nad tym sportem” – czytamy w artykule Australian Open. Poza Białorusinką co najmniej jedna osoba z wymienionej trójki docierała do finałów turniejów wielkoszlemowych… 12 razy z rzędu.

Włoski tenisista i polska zawodniczka po raz pierwszy w karierze wygrali przed kilkoma dniami Wimbledon i zarówno im, jak i Carlosowi Alcarazowi brakuje zaledwie po jednym zwycięstwie, aby cała trójka zdobyła Wielkiego Szlema, czyli wygranie każdego turnieju tej rangi. Sinnerowi w kolekcji brakuje Rolanda Garrosa, a Świątek i Hiszpanowi właśnie Australian Open. Ta sztuka w erze Open udała się zaledwie 11 zawodnikom.

Iga Świątek w całym Wimbledonie straciła zaledwie 35 gemów, co jest najmniejszą liczbą od czasu Martiny Navratilovej w 1990 r. Aryna Sabalenka z kolei 11 razy z rzędu docierała do ćwierćfinałów wielkoszlemowych. Brakuje jej jeszcze siedmiu takich wyników z rzędu, aby ustanowić rekord. Australian Open właśnie w tej czwórce tenisistów upatruje największych gwiazd nadchodzącej edycji.

epgist

Data analyst, Blogger and web developer

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button