SportTennis

Iga Świątek stanowczo na temat trenera. Słowa poszły w świat.

Iga Świątek stanowczo na temat trenera. Słowa poszły w świat.

— Czasem podejmuję błędne decyzje, bo chcę grać szybciej albo skończyć wymianę szybciej, zamiast być solidna i budować punkt — mówiła Iga Świątek przed swoim pierwszym meczem podczasprestiżowego turnieju WTA 1000 w Rzymie. Wiceliderka światowego rankingu oniosła się nie tylko do niedawnej porażki z Coco Gauff, ale również do dalszej współpracy z trenerem Wimem Fissettem.
Mimo iż Świątek nie wygrywa ostatnio turniejów, nadal utrzymuje regularność, meldując się w ćwierćfinałach i półfinałach. “Na pewno cieszę się z tej regularności. To coś, czego zawsze chciałam. Nie ma turnieju, do którego podchodzę nieprzygotowana. Oczywiście były takie, gdzie przegrywałam w ćwierćfinałach czy półfinałach, ale mimo to uważam, że to dobry wynik na korcie” — zaznaczyła.

Świątek zadowolona z pierwszej części sezonu
“Bywam wobec siebie surowa. Ale kiedy spojrzę na to z dystansem i mam chwilę, by podsumować pierwszą część sezonu z innej perspektywy, to z pewnością jestem dumna z tej regularności. Nadal uważam, że jestem tak samo konsekwentna, jak w poprzednich latach. Ale oczywiście chcę też wygrywać turnieje. To również jest celem” — dodała Polka.

Wskazała swój główny cel
23-latka zdradziła, z czym aktualnie się zmaga na korcie i poza nim. “Pamiętam, że w 2023 r. miałam sporo niepokoju w pierwszej części sezonu. W 2024 r. skupiałam się głównie na igrzyskach olimpijskich. Turnieje wcześniej po prostu grałam, ale igrzyska były cały czas z tyłu głowy” — stwierdziła.

epgist

Data analyst, Blogger and web developer

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button