SportTennis

Klęska Aryny Sabalenki w Rzymie! Przeklinała do tłumu. 6-0 to za mało

Klęska Aryny Sabalenki w Rzymie! Przeklinała do tłumu. 6-0 to za mało

“Zamknij się”, “To k***a śmieszne” — przeklinała na korcie Aryna Sabalenka, a jej nerwowość była widoczna w grze. Popełniała więcej błędów niż zwykle, podczas gdy Qinwen Zheng grała bardzo solidnie. Liderka rankingu WTA przegrała po raz pierwszy w siódmym starciu z Chinką (4:6, 3:6) i odpadła w ćwierćfinale WTA 1000 w Rzymie. Tymczasem mistrzyni olimpijska nabiera rozpędu tuż przed grą na kortach Rolanda Garrosa, gdzie rok temu sprawiła niespodziankę w meczu z Igą Świątek.

Podczas spotkań Aryny Sabalenki przestaliśmy już analizować wyniki pod kątem ucieczki przed Igą Świątek. Białorusinka jest zdecydowaną liderką rankingu WTA, a Polka znalazła się w takim kryzysie, że spadła aż na czwartą lokatę w notowaniu na żywo. Nasza tenisistka spisuje się słabo na swojej ulubionej nawierzchni, a przed nią najważniejszy test. 25 maja broni tytułu w wielkoszlemowym French Open. Wydaje się, że dwie tenisistki, które spotkały się w ćwierćfinale w Rzymie, będą jej najpoważniejszymi rywalkami.

Sabalenka o półfinał turnieju zagrała bowiem z Qinwen Zheng. Chinka na igrzyskach w Paryżu przerwała passę Świątek, ogrywając ją na kortach Rolanda Garrosa w półfinale IO. W środowy wieczór mogliśmy zobaczyć w bezpośrednim starciu, w jakiej dyspozycji są Chinka i Białorusinka. Zheng podeszła do starcia bez straconego seta w turnieju, podczas gdy Sabalenka straciła jedną partię z Sofią Kenin.

epgist

Data analyst, Blogger and web developer

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button