Tak potraktowali Igę Świątek. Polski tenisista ma ważny przekaz

Od triumfu Igi Świątek w Wimbledonie minęło kilka dni, ale echa jej ogromnego sukcesu wciąż są żywe. Wywiadu portalowi sport.pl udzielił znakomity polski deblista Jan Zieliński, który skierował swoje słowa do “internetowych i telewizyjnych hejterów”. Zdaniem Polaka nasza tenisistka coś im udowodniła.

Świątek w finale Wimbledonu pokonała Amandę Anisimovą 6:0, 6:0 i nie po raz pierwszy w swojej karierze wygrała turniej na kortach trawiastych i pierwszy raz od ponad roku triumfowała w jakimkolwiek turnieju. W obronę za wcześniejsze rezultaty Polki wziął ją Jan Zieliński.

— Czapki z głów. Iga udowodniła wszystkim internetowym i telewizyjnym hejterom, że nadal jest najlepszą tenisistką na świecie, że trzeba się z nią liczyć. To, że osiągnęła półfinał Australian Open, potem Roland Garros nie oznacza wcale, że to jest zły sezon, a ludzie nazywali go najgorszym sezonem Igi od wielu lat — powiedział Jan Zieliński dla sport.pl.

• Zobacz także: Wim Fissette o kulisach przemiany Igi Świątek. “To był klucz, optymalne rozwiązanie”

Aktualnie Iga Świątek odpoczywa po sezonie trawiastym, ale już niebawem czekają ją kolejne starty. Za tydzień w Montrealu startuje turniej WTA rangi 1000 na kortach twardych i w nim nasza tenisistka będzie z jedną faworytek. Teraz już do końca sezonu czekają ją starty wyłącznie na nawierzchni twardej, a najważniejszym z nich będzie wielkoszlemowy US Open, rozgrywany na przełomie sierpnia i września w Nowym Jorku.