
Iga Świątek jeszcze niedawno toczyła z Aryną Sabalenką walkę o pozycję liderki światowego rankingu, a w najnowszym zestawieniu znalazła się poza pierwszą “5” i traci do Białorusinki już 6935 pkt. Tak nisko nie była od ponad trzech lat! Ale są też dobre wieści, a nadchodzące tygodnie mogą być dla Polki szansą na odbudowę swojej pozycji. Oto szczegóły.
Białorusinka, choć przegrała w finale Roland Garros, w Paryżu zarobiła 870 pkt i z dorobkiem 11 tys. 553 pkt zdecydowanie przewodzi całej klasyfikacji. Zajmująca drugie miejsce Coco Gauff, która w finale pokonała tenisistkę z Mińska i sięgnęła po swój pierwszy tytuł w stolicy Francji, ma natomiast 8083 “oczka”. Za zwycięski French Open otrzymała ich aż 1220.
Podium zamyka Jessica Pegula. Amerykanka sensacyjnie przegrała w czwartej rundzie wielkoszlemowej rywalizacji z Lois Boisson, ale utrzymała status trzeciej rakiety świata. Duża w tym zasługa Jasmine Paolini, która Roland Garros zakończyła z minusem na koncie i aktualnie traci do Amerykanki 1678 pkt. Na piątą pozycję wskoczyła Qinwen Zheng. Chinka ma na koncie 4668 pkt i o zaledwie 32 “oczka” wyprzedza Mirrę Andriejewą.
Iga Świątek spadła na siódme miejsce. Teraz rusza w pościg
Blisko mistrzyni olimpijskiej z Paryża i 18-letniej Rosjanki jest Iga Świątek, która po porażce w półfinale French Open spadła z piątej na siódmą lokatę i obecnie legitymuje się dorobkiem 4618 pkt. Polka, choć dotarła w Paryżu do czołowej “4” straciła aż 1220 pkt, bo przed rokiem to właśnie ona okazała się tam najlepsza. Po raz ostatni nasza zawodniczka plasowała się w tym zestawieniu tak nisko 20 lutego 2022 r., Zajmowała w nim wówczas ósme miejsce.