Trzy godziny do meczu Igi Świątek, a tu jeszcze większy niepokój. Sceny na Wimbledonie
Trzy godziny do meczu Igi Świątek, a tu jeszcze większy niepokój. Sceny na Wimbledonie

“Cmentarzysko mistrzów” znów dało o sobie znać. To właśnie takiej sławy wśród kibiców dorobił się kort numer 2, na którym swój mecz rozegra dziś Iga Świątek. Właśnie ta arena była miejscem, w którym swoje spotkania sensacyjnie przegrywały choćby siostry Venus i Serena Williams, a także John McEnroe. Dziś “klątwa” wróciła, bo swój mecz zaskakująco szybko przegrała Jessica Pegula. A Iga Świątek będzie mieć dodatkowe utrudnienie.
Serena Williams, Venus Williams, John McEnroe, Pete Sampras, Conchita Martinez, Martina Hingis i wiele innych gwiazd. Co ich łączy? Każdy z nich ma na koncie wielkoszlemowe sukcesy. I każdy z nich zanotował sensacyjną porażkę na “cmentarzysku mistrzów”. To właśnie takiego przydomku wśród kibiców dorobił się kort nazwany dziś według turniejowej nomenklatury kortem numer 2.
Dziś do tego zacnego grona dołączyło kolejne wielkie nazwisko. Jessica Pegula była murowaną faworytką swojego meczu z Elisabettą Cocciaretto, a jednak również ona zaskakująco szybko przegrała i pożegnała się z Wimbledonem. Już za kilka godzin na ten sam kort wyjdzie Iga Świątek, która będzie musiała postarać się, by “cmentarzysko” nie zyskało jeszcze jednego głośnego “skalpu”.
Iga Świątek ma kolejnego przeciwnika. Nie będzie łatwo
Mecz z udziałem polskiej faworytki będzie rozgrywany w niełatwych warunkach pogodowych. Wszystko przez pogodę, która zaskoczyła w Londynie chyba wszystkich, łącznie z organizatorami i wreszcie samymi tenisistami. Panuje potężny upał, przed którym nie da się uchronić, zwłaszcza na odkrytym, niczym nieosłoniętym korcie numer 2.