SportTennis

Świątek nagle wybuchła. Te bluzgi słyszał cały Madryt. “Kur.., dlaczego?!”.

Świątek nagle wybuchła. Te bluzgi słyszał cały Madryt. "Kur.., dlaczego?!".

Iga Świątek po błędzie w trzecim gemie półfinału w Madrycie aż zakryła usta. Potem frustracja broniącej tytułu tenisistki tylko rosła, czego efektem były dwie inne ekspresyjne reakcje. Niewiele też dały rady trenera Wima Fissette’a. Polka, która miała zaskakujący jak na nią problem w tym meczu z Amerykanką Coco Gauff, przegrała dotkliwie 1:6, 1:6.
– Ku..a! Dlaczego, no?! – krzyknęła sfrustrowana Iga Świątek w drugim secie półfinału w Madrycie tak głośno, że bez problemu usłyszeli to wszyscy obecni na trybunach i oglądający transmisję w telewizji, a sędzia ukarał ją upomnieniem za użycie obraźliwego słowa. Dawno Polka nie zagrała tak słabo na korcie ziemnym. A Coco Gauff przyniosła na kort w czwartek dwie wielkie bronie, dzięki którym po raz pierwszym w karierze pokonała Polkę na tej nawierzchni i w sobotę może zepchnąć ją z drugiego miejsca w rankingu WTA.

epgist

Data analyst, Blogger and web developer

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button