Tennis

Szokujący zwrot w rankingu WTA! Pierwszy mecz Igi Świątek w Wuhan rozpalił emocje do czerwoności!

Szokujący zwrot w rankingu WTA! Pierwszy mecz Igi Świątek w Wuhan rozpalił emocje do czerwoności!

Pierwsze punkty na koncie Igi Świątek! Polka rozpoczęła turniej WTA 1000 w Wuhan od zwycięstwa z Marie Bouzkovą, a to oznacza, że rusza w pogoń za Aryną Sabalenką. Do Białorusinki wciąż brakuje jej sporo, ale po chińskim “tysięczniku” przewaga może znacząco stopnieć. W tej chwili wszystko rozbija się o 1347 pkt. Spieszymy z wyjaśnieniem rankingowych zawiłości.

Iga Świątek w pierwszym spotkaniu podczas WTA 1000 w Wuhan mierzyła się z Marie Bouzkovą (41. WTA). Polka była oczywiście zdecydowaną faworytką w tym meczu i rzeczywiście udało jej się zwyciężyć. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:1, a drugi wyglądał podobnie i ujrzeliśmy rezultat 6:1. To niesie za sobą konsekwencje w rankingu WTA Live. Jakie dokładnie? Przede wszystkim nasza rodaczka zaczyna gonić pierwszą rakietę świata.

Liderką w tej chwili w zestawieniu “na żywo” pozostaje oczywiście Aryna Sabalenka. Białorusinka może pochwalić się bilansem 10020 pkt. Druga Świątek ma ich 8673. Dzieli je więc 1347 “oczek”. I o zmniejszenie tej straty w najbliższych dniach będzie walczyć najlepsza polska tenisistka. A przypomnijmy, że w puli jest aż 1000 punktów, więc jest o co grać. Jaki jest wymarzony scenariusz dla naszej rodaczki?

Przede wszystkim taki, że Sabalenka szybko odpadnie, a Świątek wygra cały turniej. Gdyby rzeczywiście tak się stało, to po chińskim “tysięczniku” różnica między paniami mogłaby wynosić zaledwie 467 pkt (hipotetyczny scenariusz zakładający porażkę Białorusinki w drugiej rundzie i wygraną Polki w całym turnieju). Wtedy walką o światową “jedynkę” odbyłaby się podczas wieńczących sezon zawodach WTA Finals w Rijadzie.

Stabilna sytuacja za plecami Igi Świątek. Polka może być spokojna

Co istotne, druga rakieta świata rok temu nie brała udziału w turnieju w Wuhan, dlatego teraz nie broni żadnych punktów. Natomiast Sabalenka była najlepsza w zeszłorocznej edycji, więc teraz odjęto jej aż 1000 “oczek”, które musi bronić. Z tego powodu liderka WTA nie ma szans na zwiększenie swojego dorobku, a jedynie może utrzymać dotychczasową liczbę punktów (czyli 11010). Do tego jednak na razie długa droga.

To nie koniec dobrych wiadomości. Należy też zaznaczyć, że Polka może być spokojna o to, co dzieje się w rankingu tuż za jej plecami. Trzecia Coco Gauff broni w Wuhan 390 pkt za zeszłoroczny półfinał i ma w tej chwili 6883 “oczek” na swoim koncie. Widać, że przewaga Świątek nad Amerykanką jest na razie spora, więc nasza rodaczka nie musi obawiać się tego, że przeciwniczka ją dogoni.

 

epgist

Data analyst, Blogger and web developer

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button